1 sierpnia 2008

Inne oblicza góry Ossona

Góra Ossona to nie tylko niezidentyfikowane obiekty latające. To miejsce kryje w sobie także niesamowite zjawiska innego rodzaju. Kilka tygodni temu byłem tam z przyjacielem. Na samym początku tylko ja dostrzegłem portal z milionami mikroorbów. Zrobiłem kilka zdjęć ale nie widziałem w nich niczego nadzwyczajnego. Zastanowił mnie przez chwilę biały gołąb, który przysiadł na gałęzi drzewa obok którego widziałem ów tajemniczy portal. Poszliśmy dalej. Po kilkunastu minutach pstryknąłem kilka zdjęć i nie oglądałem ich przez jakiś czas. Dopiero po ponad tygodniu odkryłem bardzo interesujące obrazy na jednym z nich. W lewym górnym rogu znajduje się trójkąt, który moim zdaniem przypomina wskaźnik tablicy OUJIA, natomiast w środku prawego widziałem dwie twarze.

Ale to nie wszystko. Osoby którym pokazałem to zdjęcie czują nadzwyczajną, niewyjaśnioną energię płynącą od niego. Zresztą oceńcie sami.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

To niesamowite , bo ja zielony w tych sprawach czlowiek , ktory przypadkiem znalazl ten blog odczulem takie dziwne uczucie patrzac na to zdjecie. Nie umiem tego opisac ale to bylo niesamowite. Chce zaznaczyc tez ze najpierw patrzylem na zdjecie a pozniej czytalem to co jest nad nim. Mam wrazenie ze zaczne sie takimi tematami interesowac :)